
Jak dobrze wyeksponować obraz we wnętrzu? Sprawdź czy znasz wszystkie triki?
Poznaj 6 skutecznych zasad, dzięki którym Twój obraz będzie prezentował się zjawiskowo.
WNĘTRZAOBRAZ
Jeśli jesteś posiadaczem obrazu na płótnie, ale nie do końca wiesz jak zabrać się do odpowiedniej ekspozycji dzieła, to ten artykuł jest zdecydowanie dla Ciebie. Omówię tu kilka ważnych aspektów, które na pewno pomogą Ci zweryfikować swoją wiedzę na ten temat i dzięki nim bez problemu poradzisz sobie z decyzją nad oprawą oraz idealnym miejscem dla swojego dzieła sztuki. :)
Odpowiedni „oddech” i kompozycja
Pierwszą kwestią, która ma ogromne znaczenie na dobrą ekspozycję obrazu jest odpowiedni „oddech”. Czym jest ten tzw. Oddech? To nic innego jak pozostawiona przestrzeń wokół obrazu, która sprawia, że dzieło jest lepiej widoczne, bardziej przykuwa uwagę, a tym samym widz może skupić się na jego oglądaniu. Zapewne zgodzisz się ze mną, że obraz, przy którym centymetr obok wisi fotografia z tegorocznych wakacji, a dodatkowo w połowie przysłania go Twoja roślinka w doniczce, nie wygląda zbyt estetycznie. Zatem jeśli chcesz, aby Twoje ulubione dzieło dobrze się prezentowało we wnętrzu, koniecznie zadbaj o odpowiedni „margines” na ścianie.
Jeżeli w pobliżu obrazu znajduje się komoda, sofa czy stół, zadbaj również o dopasowanie wielkości obrazu do wymiarów mebla. Jeśli zdecydujesz się na ułożenie centralne, polecam Ci kierować się zasadą – szerokość obrazu lub całej galerii, nie powinna być szersza od mebla, a stanowić mniej więcej 2/3 jego szerokości. Natomiast jeżeli preferujesz asymetryczny układ, obraz najlepiej będzie komponował się wtedy, gdy wszystkie elementy będą się równoważyć.
Bardzo popularną zasadą wieszania obrazów jest również wyznaczenie jego środka, w odległości ok. 1,5 m od podłogi. Wynika to z uśrednionej wartości, poziomu wysokości naszego wzroku. Zaznaczę jednak, że ta zasada nie w każdym przypadku będzie trafna. Przykładem będzie ekspozycja bardzo dużego płótna, na nieco wyższym poziomie, w przypadku którego lepiej będzie dopasować go do całościowej kompozycji aranżacyjnej. Nierzadko projektanci wnętrz korzystają również z triku, który optycznie sprawia, że zbyt niskie pomieszczenie staje się wyższe, dzięki wysoko powieszonej galerii.


Kilka razy spotkałam się z teorią, że obraz wygląda dobrze jedynie w ciemnej, kontrastującej, a najlepiej czarnej ramie. Nic bardziej mylnego! Oczywiście, bardzo często ciemna rama idealnie podkreśla obraz i dopełnia całościowo stylistykę wnętrza. Już od wielu lat utrzymuje się moda na czarne dodatki, np. w postaci uchwytów, lamp i ram (np. w loft-owych wnętrzach wręcz nie może ich zabraknąć). Jednak nie w każdym przypadku to rozwiązanie będzie idealne.
Obraz możemy również oprawić w piękną drewnianą ramę, która bardzo często idealnie współgra z innymi elementami takimi jak dębowy parkiet, czy drewniana komoda stojąca na sąsiedniej ścianie. Nie bez powodu napisałam o „sąsiedniej” ścianie. Jeśli mamy do czynienia z obrazem wiszącym tuż nad drewnianą komodą, która ma złote uchwyty, to bez wątpienia lepiej będzie on wyglądał w złotej ramie, a nie drewnianej. Takich kombinacji jest bardzo dużo, dlatego najłatwiej będzie po prostu kierować się zasadą „co za dużo, to nie zdrowo” lub „mniej znaczy więcej”.
Pamiętaj jednak, że kolor ramy może być również dobrany pod kolor ściany. Poniżej, moja propozycja ekspozycji obrazu „Dżungla”. W tym przypadku gdzie w aranżacji wnętrza dominują dość ciemne meble, zdecydowałam się na pokazanie go w ramie, o kolorze zbliżonym do ściany. Dzieło wygląda dzięki temu bardzo subtelnie i elegancko.
Przypływ, 70x100 cm, akryl na płótnie, Kejtulińska, 2022




Nie tylko czarna rama!
Już od dłuższego czasu panuje trend na wieszanie obrazów w surowej formie – czyli bez oprawy. Uważam, że to świetne rozwiązanie, szczególnie wtedy gdy obraz ma zamalowane boki na jeden kolor, bądź boki stanowią kontynuację obrazu. Ja sama najczęściej wybieram tę metodę, malując obraz, aby miał on szansę prezentować się świetnie, zarówno z ramą i bez niej. To rozwiązanie, szczególnie przypadło mi do gustu, w wypadku wielkoformatowych obrazów o tematyce abstrakcyjnej. W takim wydaniu możemy obejrzeć również obrazy w wielu galeriach sztuki nowoczesnej.
Obraz bez ramy. Hit czy kit?
Dżungla, 50x70 cm, akryl na płótnie, Kejtulińska, 2022
Brudna ściana, zmorą każdej domowej galerii.
Tu myślę, że w zasadzie powyższy nagłówek tego akapitu już wiele wyjaśnia. Nawet najlepiej wymierzone miejsce na obraz, nie zda egzaminu w stu procentach, jeśli ściana będzie po prostu brudna, będą na niej widoczne pozostałości przy źle wbitych gwoździach lub będzie porysowana. Wydaje się to dość oczywiste, a jednak żyjąc na co dzień w naszych domach, bardzo często przyzwyczajamy się do pewnych usterek. Jednak uwierz mi, jak tylko odświeżysz zniszczoną powierzchnię, zobaczysz różnicę!
Odpowiednie oświetlenie.
Niesamowicie ważnym aspektem pokazania obrazu we wnętrzu, jest odpowiednie oświetlenie obrazu. Warto postawić na takie miejsce, które będzie dobrze doświetlone zarówno dziennym światłem, a wieczorową porą, dobrze podkreślone światłem sztucznym.
Bardzo częstym błędem jest zbyt nisko osadzony kinkiet nad obrazem, którego natężenie wraz z niewielkim oddaleniem płótna od źródła padającego światła, daje efekt prześwietlenia obrazu. Tym sposobem dzieło traci swój urok i nie spełnia swojej podstawowej funkcji.
Sugerowany kąt padania światła, który zmniejsza odblaski lub współczynnik odbicia, wynosi 30 stopni. Taki kąt zapewnia zaakcentowanie światłem całości obrazu. Dobrym rozwiązaniem są np. reflektorki, których konstrukcja umożliwia regulowanie kąta padającego światła.
Obraz będzie się prezentował w swoich naturalnych, rzeczywistych kolorach, przy źródle światła o wskaźniku oddawania barw (CRI) mającym maksymalną wartość 100. W oświetleniu domowym minimalna, zalecana wartość wskaźnika oddawania barw powinna wynosić więcej niż 80.
Zdecydowanie najlepszym wyborem będzie oświetlenie ledowe, które jest dostępne w ciepłych i chłodnych temperaturach barwowych. Diody LED wydzielają niewiele promieniowania ultrafioletowego, które prowadzi do wyblaknięcia kolorów. Światło LED generuje też niższy poziom ciepła, co ma znaczenie w przypadku małego dystansu względem obrazu.
Wracając jeszcze na chwilę do oświetlenia dziennego, należy wiedzieć, że bezpośrednio padające światło słoneczne na obraz może doprowadzić do jego wyblaknięcia. Upewnij się zatem, że obraz jest odpowiednio zabezpieczony werniksem. Taką informację powinieneś zawsze uzyskać od sprzedawcy.
Czy obraz o intensywnej kolorystyce, pasuje tylko do wnętrz bogatych w intensywne barwy? Obalam ten mit!
Zdarzało mi się usłyszeć opinię, że wielobarwny, najlepiej pasuje do żywej kolorystycznie przestrzeni. Nic bardziej mylnego!
Myślę, że po części, duży wpływ na tę opinię mają obecne trendy, obserwowane w prezentowaniu designerskich projektów wnętrzarskich w popularnych magazynach, czy topowych markach z branży szeroko pojętego designu. Jest to dla mnie całkowicie uzasadnione, bo przecież takie firmy chcą sprzedać swoje produkty, a nie obrazy. :) One mają w tym wypadku pełnić drugoplanową rolę w dopełnieniu kompozycji na zdjęciu i wzbogaceniu finalnego wrażenia.
Jeśli potrzebujesz czegoś, co będzie spełniało jedynie dekoracyjną funkcję, w danych pomieszczeniu, to oczywiście, to też jest ok!
Pamiętaj jednak, że przy wyborze obrazu do swojej prywatnej przestrzeni, nie musisz się koncentrować na tym, aby idealnie był on dobrany do koloru twojej kanapy czy zasłon. Jeśli chcesz aby obraz rezonował z Tobą, wybierz taki, który wzbudzi w Tobie pewne emocje, sprawi, że zechcesz się w nim na chwilę zatracić, da Twojej wyobraźni pole do odkrywania tajemnicy jaką ukrył artysta w pociągnięciach pędzla!
Wrócę jeszcze na chwilę do kwestii relacji obrazu z kolorystyką zastosowaną we wnętrzu. Według mnie, to właśnie stonowane otoczenie sprawi, że obraz będzie stanowił ciekawy kontrast, w stosunku do całej reszty i idealnie zagra w nim pierwsze skrzypce! Pamiętaj! O ile, rzucona na sofę, neonowa torba na zakupy, być może w minimalistycznej i nowoczesnej przestrzeni, nie będzie dobrze wyglądać, o tyle dzieło sztuki jest wprost idealnym elementem, który powinien skupić na sobie wzrok!
Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać wszystkie wątpliwości, na temat dobrze dopasowanego obrazu do otoczenia oraz, że ten wpis zainspiruje Cię do jakiejś fajnej zmiany, która nada charakteru Twojej ulubionej przestrzeni.
A jeśli marzysz o ciekawym obrazie, ale do tej pory nie znalazłeś takiego, który ma „to coś”, zachęcam Cię do śledzenia moich mediów społecznościowych, na których zazwyczaj co tydzień pojawiają się nowe dzieła! Być może wkrótce znajdziesz dla siebie ten idealnie dopasowany do Twojej osobowości! :)
A jeśli wybrałeś już coś z galerii – napisz do mnie! Dam Ci znać czy obraz jest dostępny, jaka jest cena oraz podam Ci wszystkie szczegóły zakupu wybranego dzieła.




Water, 50x60 cm, akryl na płótnie, Kejtulińska, 2022
Water, 50x60 cm, akryl na płótnie, Kejtulińska, 2022
Przypływ, 70x100 cm, akryl na płótnie, Kejtulińska, 2022